"W 1940 roku R A.
Kohoe sugerował w swych badaniach, że w normalnych warunkach owoce
i warzywa spożywane w przeciętnych ilościach powinny dostarczać
od 50 do 100 mcg (odpowiednik srebra koloidalnego 2-4 łyżeczek o
stężeniu 5 ppm) srebra o charakterze minerału śladowego. Od
tamtych czasów gleba komercyjna (nastawiona na zysk) farm stała się
uboga w elementy i minerały śladowe. Trudno o dokładne dane na
temat zawartości srebra w glebie przeciętnej farmy amerykańskiej,
jednak są dane na temat dramatycznego spadku innych minerałów i
elementów śladowych. Badania pokazują, że aż około 85% spadła
zawartość mikro i makroelementów w glebie (co dodatkowo wymusza na
nas suplementację minerałami najlepiej w formie koloidalnej).
Oceniając, że dieta naszych
przodków zwykle zawierała śladowe ilości srebra, oraz że nasza
obecna dieta jest dużo uboższa w srebro - dochodzimy do logicznego
wniosku: należy suplementować się srebrem koloidalnym. Dwie
łyżeczki od herbaty srebra kolidalnego dostarcza około 50 mcg
srebra i uważane jest za dawkę podtrzymującą w
sytuacji dłuższego przyjmowania. Jakakolwiek dawka powyżej
czterech łyżeczek dziennie, czyli 100 mg, powinna być uważana za
dawkę terapeutyczną. Mówiąc o dawkach i srebrze, trzeba
zaznaczyć, że elektro-koloidalne srebro (pozytywnie naładowane)
nie może być porównywane w działaniu ze srebrem pochodzącym z
roślin w postaci tzw. elementu śladowego, dlatego, dla zaspokojenia
potrzeb człowieka powinniśmy stosować suplementację srebrem
koloidalnym.
Bezwzględnie to właśnie srebro koloidalne jest najlepszą i
odpowiednią formą dla suplementacji ciągłej jak i z
przeznaczeniem do leczenia. Jeśli zdecydujesz się na eksperyment z
zażywaniem srebra w dłuższym okresie, pozostań w dawkach wspominanych wyżej jako podtrzymujące. Jeśli chcesz
eksperymentować z większą dawką w przedłużonym okresie,
postępuj ostrożnie i skonsultuj się ze swoim lekarzem".